Statystyki

Dziś 42

Wczoraj 101

W tym tygodniu 143

Wszystkie 244169

Marzec

Z głębokości

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,

Panie, wysłuchaj głosu mego. (Ps 130,1)

 

Wzywaj mnie w dniu utrapienia,

wyzwolę ciebie, a ty mnie uwielbisz. (Ps 50,15)

 

 

 

 

 

 

1 marca

 

Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,
Panie, wysłuchaj głosu mego.
Nachyl swe ucho 
na głos mego błagania.
Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie,
Panie, któż się ostoi?
Ale Ty udzielasz przebaczenia,
aby Ci ze czcią służono.
Pokładam nadzieję w Panu,
dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie,
dusza moja oczekuje Pana.
Bardziej niż strażnicy poranka,
niech Izrael wygląda Pana.
U Pana jest bowiem łaska, 
u Niego obfite odkupienie.
On odkupi Izraela
ze wszystkich jego grzechów.
Ps 130, 1-8
 
   Psalm 130 po łacinie De profundis, jest jednym z najbardziej cenionych w tradycji chrześcijańskiej. Wyraża oczekiwanie i głęboką nadzieję, że Bóg wyzwoli nas ze zła i grzechu. Opiewa Boże miłosierdzie, (w języku hebrajskim hesed), oraz pojednanie każdego z nas z Bogiem, który jest „miłosierny i łagodny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność, zachowujący swą łaskę i wierność w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność i grzech” jak głosi Księga Wyjścia (Wj 34, 6-7). Przebaczenie Boga budzi w człowieku szacunek połączony z miłością, a oczekiwanie na to przebaczenie staje się żywą modlitwą. W ostatniej części psalmu występuje cały Izrael, który świadomy jest tego, że potrzebuje zbawczej łaski Boga. Teraz my stanowimy Lud Boży czyli naród wybrany, a nasza wiara włącza nas we wspólnotę Kościoła i przez Kościół Pan daje swoje nieoczekiwane dary. Tak więc niech nikt nie traci ufności w Bożą nagrodę, o ile naprawimy naszą winę (św. Ambroży).
 
 
2 marca

Głos mój wznosi się do Boga, gdy wołam,
głos mój wznoszę do Boga, aby mnie usłyszał.
W dniu mojej niedoli szukam Pana,
w nocy niestrudzenie wyciągam rękę.
Dusza moja jest niepocieszona,
wzdycham, kiedy wspomnę Boga,
słabnie mój duch, gdy rozmyślam.
Wspominam dzieła Pana,
oto wspominam Twoje dawne cuda.
Rozmyślam o wszystkich Twych dziełach
i czyny Twoje wspominam.
Boże, Twoja droga jest święta,
Ty jesteś Bogiem działającym cuda,
ludziom objawiłeś swą potęgę.
Ramieniem swoim lud Twój wybawiłeś, 
synów Jakuba i Józefa.
Wiodłeś swój lud jak trzodę,
ręką Mojżesza i Aarona. 
Ps 77, 2-4.12-16.21
 
   Psalm 77 przeniknięty jest głęboką ufnością i wręcz pewnością Bożej pomocy w chwilach doświadczeń, gdy dosięga nas dzień niedoli. Kiedy niepokój spędza sen z naszych powiek, a dusza nasza jest niepocieszona – wydawać się nam może, że Bóg nas odrzucił a Jego łaskawość ustała. Modlący się psalmista przedstawia Bogu swój ból i cierpienie. Dotyka go tajemnicze milczenie Boga, co powoduje kryzys jego wiary. Odnosi wrażenie, że wspierającą go dłoń Pana dotknął paraliż. W drugiej części psalmu modlący się wspomina przeszłość – wyzwolenie Izraela z niewoli egipskiej, które stale jest doświadczeniem zbawczym. Wyznanie wiary w zbawcze dzieła Boga z tej przeszłości prowadzi do odnowienia wiary w to, że Pan jest przy modlącym się w jego i naszym teraz: Boże, Twoja droga jest święta, Ty jesteś Bogiem działającym cuda. W ten sposób teraźniejszość zostaje oświetlona światłem wiary i otwarta na nadzieję. Przychodzi w tym momencie na myśl obraz Chrystusa, Pasterza naszych dusz, kroczącego po wodzie – wymowny symbol Jego zwycięstwa nad złem. Psalm wyraża pośrednio pewność, że Bóg będzie nas znów prowadził do zbawienia. Odczytując Ewangelię możemy ufać, że Pan Jezus zawsze pragnie nam pomagać, mamy jednak akceptować nasze codzienne trudności.
 
 
3 marca

 

Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi, Boże,
który wymierzasz mi sprawiedliwość.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia,
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę.
Jak długo będą ociężałe wasze serca, mężowie?
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
Wielu powiada: „Któż nam ukaże szczęście?”
Odsłoń ponad nami, Panie, blask Twojego oblicza!
Więcej wlałeś radości w moje serce
niż w czasie obfitych plonów pszenicy i wina.
Spokojnie zasypiam, kiedy się położę,
bo tylko Ty jeden, Panie,
pozwalasz mi żyć bezpiecznie.
Ps 4, 2-3.7-9
 
Usłysz, Panie, moje słowa,
zważ na moje prośby,
wytęż słuch na głos mojej modlitwy,
Królu mój i Boże.
Albowiem Ciebie błagam, Panie,
i słyszysz mój głos od rana,
rano przedkładam Ci prośby i czekam.
Ps 5, 2-4
 
   Bóg jest tym, który wyzwala nas z utrapienia, więc psalmista zwraca się do Niego pełen ufności, że jego modlitwa zostanie wysłuchana. W naszych utrapieniach szukamy Chrystusa, Boga – Człowieka. Nawet jeżeli nie jesteśmy tego świadomi, szukamy czułego ludzkiego serca, które może nas zrozumieć a jednocześnie serca, które byłoby sercem Boga. Końcowa część psalmu ma wydźwięk chrystologiczny. To przez zmartwychwstanie Chrystusa ukazał się nam najpełniej blask oblicza Boga i światło to napełnia nas radością znacznie większą niż dobra doczesne. Kiedy zasypiamy wieczorem jesteśmy spokojni, bo Jezus oczekuje na nas w domu Ojca, w którym przygotował mieszkań wiele. Również o poranku psalmista zwraca się do Pana ze swoimi troskami i cierpliwie czeka na spełnienie zanoszonych do Niego próśb.
 
 
4 marca

 

Panie, Boże mój, do Ciebie się uciekam,
wybaw mnie i uwolnij 
od wszystkich prześladowców.
Bóg jest dla mnie tarczą,
On zbawia ludzi prostego serca.
Oto wróg brzemienny złością 
począł nieprawość, i rodzi podstęp.
Wykopał dół i pogłębił,
lecz sam wpadł do jamy, którą przygotował.
Złość jego obróci się na jego głowę
i własny gwałt spadnie mu na ciemię.
Ja zaś wielbię Pana za sprawiedliwość Jego,
psalm śpiewam imieniu Najwyższego Pana.
Ps 7, 2.11.15-18
 
   Rzeczywistość naszego codziennego życia bywa dla nas bardzo trudna. Wierny Bogu człowiek ufa w prostocie serca, że to On będzie jego pomocą i wesprze go w pokonywaniu trudności. Ufa też, że Bóg czuwa wtedy, gdy nieprawy kopie dół pod sprawiedliwym, i wybawi go z opresji. Psalm kończy modlitwa uwielbienia – śpiewa on psalm dla Pana za jego pełną miłosierdzia sprawiedliwość. Okazała się ona szczególnie skuteczna dzięki Chrystusowi. Symeon w Ewangelii św. Łukasza wyraził to krótkim hymnem Benedictus wtedy, gdy Niemowlę zostało przez Maryję i Józefa ofiarowane Panu w świątyni: „Teraz, o Panie, pozwól odejść swemu słudze w pokoju, według słowa Twojego, bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela (Łk 2, 29-32).
 
 
5 marca

 

Chwalić Cię będę, Panie, całym moim sercem,
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą, 
zaśpiewam psalm na cześć Twego Imienia, Najwyższy.
Bo ustępują moi wrogowie,
padają i giną przed Twoim obliczem.
Sam będzie sądził świat sprawiedliwie,
rozstrzygał bezstronnie sprawy narodów.
Schronienie w Panu znajdzie uciśniony,
ucieczkę w czas utrapienia.
Ufają Tobie znający Twe imię,
bo nie opuszczasz, Panie, tych, co Cię szukają.
Ps 9, 2-4.9-11
 
   Oczy otwarte na dzieła Boga widoczne w stworzeniach przepełniają autora psalmu wielką ufnością. Cieszy się i raduje, śpiewając na cześć Imienia najwyższego Pana. Jest On wsparciem i schronieniem wobec wrogów i nie opuszcza tych, którzy mu ufają i stale są gotowi szukać Go – czyli nawracać się ku Niemu. Jest szczególnie blisko nas wtedy, gdy napotyka nas trudne doświadczenie: Schronienie w Panu znajdzie uciśniony, ucieczkę w czas utrapienia.
 
 
6 marca

 

Psalm śpiewajcie Panu, który mieszka na Syjonie,
głoście jego dzieła wśród narodów,
Bo mściciel krwi pamięta o nich
nie zapomniał wołania ubogich.
Zmiłuj się nade mną Panie,
Zobacz, jak jestem poniżony
przez tych, którzy mnie nienawidzą;
Ty, który mnie dźwigasz spod bram śmierci,
bym głosił całą Twoją chwałę w bramach Córy Syjonu
i radował się Twoją pomocą.
Gdyż ubogi nigdy nie będzie zapomniany,
a nieszczęśliwych ufność nie zawiedzie na wieki.
Powstań, Panie, by nie zwyciężył człowiek,
osądź narody przed Twoim obliczem.
Przejmij ich, Panie, bojaźnią,
niech wiedzą poganie, że są tylko ludźmi.
Ps 9, 12-15.19-21
 
   Jesteśmy wezwani do chwalenia Pana w każdych okolicznościach, także wtedy kiedy źle się nam dzieje. Typowymi dla błagań biblijnych są pytania kierowane do Boga: „dlaczego?”, „czemu?” (Ps 42). Psalm 9 zapewnia nas, że Bóg o nas nie zapomniał, choć tak może nam się wydawać. Stąd w drugiej części psalmu wznosi się pieśń ufności w Jego pomoc nawet wtedy, gdy czujemy się poniżeni lub przygnębieni tak bardzo, jak byśmy byli pod bramą śmierci. Udręczony psalmista wznosi wołanie do Pana i błaga o Jego pomoc. Taka ufność przyniesie błogosławione owoce, przynagli Pana do zwycięstwa nad złem w naszej obronie, jak zapewnia nas Chrystus w Ewangelii. Lektura psalmów jest też szczególną pomocą w naszym zawierzeniu Panu. Z psalmów wypływa doświadczenie ich autorów o pragnieniu i trosce Boga, by nas wspierać w naszych zmaganiach.
 
 
7 marca

 

Dlaczego z dala stoisz, Panie, 
ukrywasz się w czasach ucisku?
Gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce
i ulega podstępom, które tamten uknuł.
Powstań, o Panie, wznieś swą rękę, Boże,
nie zapominaj o biednych.
A Ty widzisz: i trud i boleść,
patrzysz, by wziąć je w swoje ręce.
Tobie poleca się biedny,
Tyś opiekunem sieroty.
Pan jest królem na wieki wieków,
z Jego ziemi zniknęli poganie.
Wejrzałeś, Panie, na pragnienie pokornych,
umocniłeś ich serce, nakłoniłeś ucha,
Abyś strzegł prawa sieroty i uciśnionego
i by człowiek, który powstał z ziemi, nie siał już postrachu.
Ps 10, 22-23.33.35.37--39 
 
   Autor psalmu widząc ludzi pysznych uciskających biednych pyta, dlaczego Bóg na to przyzwala, dlaczego nie reaguje? Takie pytanie może niepokoić każdego z nas, kiedy zło panoszy się w połączeniu z arogancją. Chrystus mówi o tym w przypowieści o chwaście w uprawie pszenicy. Zachęca nas tą przypowieścią do cierpliwości w znoszeniu trudnych momentów i zdarzeń w naszym życiu. To jest bardzo stary problem wolności człowieka, którą Bóg szanuje bardziej aniżeli ludzie. W drugiej części psalmu zwycięża ufność i pewność, że jednak dobro zwycięży ostatecznie, tak jak Chrystus zwyciężył śmierć przez śmierć krzyżową i zmartwychwstanie. On umacnia nasze serca i wysłuchuje nasze modlitwy i prośby. Spełnia je jednak nie zawsze według naszych oczekiwań.
 
 
8 marca

 

Do Ciebie wołam, Panie, opoko moja,
na głos mój nie bądź głuchy,
Abym wtedy, gdy będziesz milczał,
nie stał się podobny do zstępujących do grobu.
Usłysz głos mojego błagania, gdy wołam do Ciebie,
i gdy wznoszę ręce do świętego przybytku Twego.
Niech będzie Pan błogosławiony,
bo usłyszał głos mego błagania.
Pan moją mocą i tarczą,
zaufało mu moje serce.
Pomógł mi, więc moje serce się cieszy
i moją pieśnią Go sławię.
Pan jest zbawczą mocą dla swojego ludu,
twierdzą zbawienia dla swego pomazańca.
Ocal swój lud i błogosław swojemu dziedzictwu,
bądź im pasterzem, weź ich w opiekę na wieki.
Ps 28, 1-2.6-9
 
   Izraelici modlili się do Boga całymi sobą, wznosząc ręce ku niebu i mówiąc natarczywie: wołam Panie, nie bądź głuchy, nie milcz, usłysz moje błaganie. To milczenie Boga jest powodem tej gorącej modlitwy. W drugiej części Psalmu 28 błaganie przechodzi w wysławianie Pana: bo usłyszał głos naszego błagania, pomógł, zaufało mu serce błagającego, więc serce jego się cieszy i sławi Go. Modlitwa osobista psalmisty ogarnia cały lud i wszystkie pokolenia na wieki, dla których Bóg jest opiekunem – pasterzem. Słowa te nawiązują do Chrystusa, siebie nazywa On Pasterzem, który przyszedł na świat, by ludzi zbawić. Izraelici wyrażali prawdy wiary nie za pomocą pojęć i definicji, lecz za pomocą obrazów i przypowieści zaczerpniętych z życia tego pasterskiego ludu.
 
 
9 marca

 

Serce moje jest mocne, Boże,
mocne jest serce moje,
zaśpiewam psalm i zagram.
Zbudź się, duszo moja,
zbudź harfo i cytro,
a ja obudzę jutrzenkę.
Będę Cię chwalił wśród ludów, Panie,
zaśpiewam Ci psalm wśród narodów.
Bo Twoja łaska sięga aż do nieba,
a wierność Twoja po chmury.
Wznieś się, Boże, ponad niebiosa,
nad całą ziemią Twoja chwała.
Ps 57, 8-11 
 
   Wyróżnić można dwie części Psalmu 57. W pierwszej, modlący się szuka schronienia u Boga wobec ataku wrogów, których porównuje do lwów o ostrych zębach i wojowników uzbrojonych we włócznie i strzały. Scena ta jest pełna grozy, a modlący się widzi zastawione na niego pułapki i wykopane doły. Jednak w drugiej części, wsparty pomocą Boga, jakby ocknął się i zaczyna śpiewem chwalić Pana, dziękując za Jego łaskę. Jest to ilustracja sytuacji wierzącego, który doświadcza rozmaitych trudności, zostaje jednak wsparty łaską, która: sięga aż do nieba. Kończy się ta modlitwa prośbą, by chwała Boga została wywyższona „ponad niebiosa”. Ojcowie Kościoła w tych słowach o wywyższeniu upatrywali wywyższenia Chrystusa na krzyżu, przez które dokonało się zbawienie człowieka.
 
 
10 marca

 

Do Pana się uciekam, dlaczego mi mówicie:
„Niby ptak uleć w górę”?
Bo oto grzesznicy łuk napinają
i na cięciwę kładą strzałę,
by w mroku razić prawych sercem.
Gdy walą się fundamenty,
co może zdziałać sprawiedliwy?
Pan w świętym swoim przybytku,
na niebiosach tron Pana.
Oczy Jego patrzą,
Jego wzrok bada synów ludzkich.
Bada Pan sprawiedliwego i występnego,
Jego dusza nie cierpi miłujących nieprawość.
Bo Pan jest sprawiedliwy i sprawiedliwość kocha,
ludzie prawi ujrzą Jego oblicze.
Ps 11, 1-5.7
 
   Psalm ukazuje atak na człowieka wiernego w obrazach o charakterze wojennym i łowieckim. Pragnie on zbiec i uniknąć nieubłaganego ciosu – uciec: niby ptak w górę.  Czuje się osamotniony i bezsilny wobec atakującego zła. Psalm ten był recytowany na krótko przed wprowadzeniem stanu wojennego na uroczystości odsłonięcia pomnika trzech krzyży w Gdańsku w roku 1981. W tej atmosferze przed wprowadzeniem stanu wojennego słowa tego psalmu wyrażały bezradność społeczeństwa wobec krytycznej sytuacji. Atmosfera się zmienia w drugiej części psalmu, gdzie ukazany jest Bóg z uwagą obserwujący ludzki horyzont dziejów. Bóg rzeczywiście jest czuwającą obecnością, broniącą dobra i sprawiedliwości, interweniującą swoim słowem i czynem, by zło nie zwyciężyło. Ostatni wiersz ukazuje horyzont światła i pokoju, przeznaczonego dla człowieka sprawiedliwego i jego doświadczenie pogodnej ufności w Bogu, który wyzwala od zła. 
 
 
11 marca

 

Pan mówi: „Teraz powstanę,
wobec utrapienia pokornych i jęku ubogich,
dam zbawienie temu, który go pożąda”.
Słowa Pana są szczere,
wypróbowane srebro bez domieszki ziemi,
siedemkroć czyszczone.
Ty nas zachowasz, Panie,
na wieki nas ustrzeżesz.
Ps 12, 6-8a
 
Na synów ludzkich Pan spogląda z nieba,
by zobaczyć rozumnego, który szuka Boga.
Ci, którzy nie wzywają Pana, drżą ze strachu,
gdyż Bóg jest z pokoleniem sprawiedliwych.
Kto przyniesie z Syjonu zbawienie Izraela?
Gdy Pan odmieni losy swojego narodu
Jakub się rozraduje, Izrael się ucieszy.
Ps 14, 2.5.7
 
   Psalmy 12 i 14 zadają pytanie: Kto przyniesie z Syjonu zbawienie Izraela? Pytanie to możemy odczytać w odniesieniu do Chrystusa, a mówi ono o potrzebie Jego łaski i zbawienia. Bóg Ojciec posłał na świat swego Syna, aby nas zachować i ustrzec na wieki, by przynieść nam radość zbawienia. Nie tylko ludowi Izraela, ale wszystkim narodom. Bóg dwukrotnie wyzwolił Izraela z niewoli – raz ręką Mojżesza z Egiptu, a później z niewoli w Babilonie. Te zbawcze wydarzenia są przywoływane w wielu psalmach i przypominają, że Bóg nie pozostawił żadnego z nas bez Swojej opieki. Pan oczekuje, byśmy Jego rozumnie szukali, a On sprawi, że rozradują się nasze serca.
 
 
12 marca

 

Pomnij Panie na słowo Twoje dla swojego sługi,
przez które mi dałeś nadzieję.
W mojej udręce jest dla mnie pociechą,
że Twoje słowo obdarza mnie życiem.
Ludzie zuchwali ubliżają mi bardzo,
a ja nie odstępuję od Twojego Prawa.
Pamiętam, Panie, Twe odwieczne wyroki,
są one dla mnie pociechą.
Gniew mnie ogarnia z powodu grzeszników
porzucających Twe Prawo.
Ustawy Twoje stały się dla mnie pieśniami
na miejscu mego pielgrzymowania.
Nocą pamiętam o Twoim imieniu, Panie,
by zachować Twoje Prawo.
Oto, co do mnie należy:
zachować Twe postanowienia.
Ps 119, 49-56
 
   Psalm 119 najdłuższy w psałterzu składa się z 22 strof – tyle jest liter w alfabecie hebrajskim. Wysławiane jest w nim Prawo, przez które Pan daje nam nadzieję (w.49), jest ono w udręce pociechą i obdarza nas życiem. W życiu wierzących nakazy Pana pojmowane są niekiedy jako ograniczenie wolności. Tymczasem te wymienione cechy Prawa Pańskiego psalmista odczytuje w wersji pozytywnej, a więc jako dające nadzieję, pociechę i życie w naszej codzienności, w naszym pielgrzymowaniu. Wdzięczność za ustawy Pańskie psalmista wyraża pieśnią i pamięcią nieustającą o imieniu Pana.
 
 
13 marca

 

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim,
poza Tobą nie ma dla mnie dobra”.
Wzbudził on we mnie miłość przedziwną
do świętych, którzy mieszkają na Jego ziemi.
A wszyscy, którzy idą za obcymi bogami,
pomnażają swoje udręki.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Sznur mierniczy szczodrze mi dział wyznaczył,
jak miłe jest dla mnie moje dziedzictwo.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie.
Bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię radości przy Tobie
i wieczne szczęście po Twojej prawicy.
Ps 16, 1-4a.5-11
 
   Psalm 16 wychwala Boga, który jest źródłem dobra w chwili obecnej, udziela daru roztropności, kieruje nas ku dobru przez głos sumienia. Bóg jest nie tylko źródłem nadziei i radości w doczesnym życiu, ukazuje też nam „wieczne szczęście po swojej prawicy” – a więc miejsce zaszczytne także po naszej śmierci cielesnej. Pełne wyjaśnienie tej radosnej dla nas tajemnicy przynosi nam Chrystus przez pokonanie grzechu i śmierci, przez swoje zmartwychwstanie i obietnicę: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. u Ojca mego jest mieszkań wiele. Idę przecież przygotować wam miejsce” (J 14, 1-2). Już w Starym Testamencie zawarte jest w Psalmie 16 zapewnienie: Ty mi ukażesz pełnię radości przy Tobie i wieczne szczęście po Twojej prawicy.
 
 
14 marca

 

Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie,
kto zamieszka na Twej górze świętej?
Ten, kto postępuje nienagannie,
kto działa sprawiedliwie
i mówi prawdę w swoim sercu;
Kto swym językiem oszczerstw nie głosi,
kto nie czyni bliźniemu nic złego
i nie ubliża swoim sąsiadom;
kto za godnego wzgardy uważa złoczyńcę,
ale szanuje tego, który cześć oddaje Bogu.
Kto dotrzyma przysięgi niekorzystnej dla siebie,
kto nie daje swych pieniędzy na lichwę
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu.
Kto tak postępuje,
nigdy się nie zachwieje.
Ps 15
 
   Psalm 15 przedstawia syntezę 11-tu zasadniczych zobowiązań moralnych zawartych w prawie biblijnym: postępować w sposób moralnie nienaganny, praktykować sprawiedliwość, powstrzymać język od głoszenia oszczerstw, dbać o prawdę i szczerość w mowie, powstrzymywać się od czynienia zła bliźnim, od zniewag wobec ludzi, z którymi żyjemy na co dzień (np. sąsiadów), dochować wierności danemu słowu, nie pożyczać pieniędzy na lichwę, unikać wszelkiej korupcji w życiu publicznym, nie zadawać się ze złoczyńcą, szanować tego, który czci Boga. Wymienionych jedenaście wskazań prawego postępowania służy dobremu życiu w społeczności. Jesteśmy w społeczności bliższej i dalszej, i nasze postępowanie wpływa na tę społeczność czyniąc ją lepszą lub gorszą. Znane jest takie powiedzenie, że świat staje się o tyle lepszy, o ile ja staję się lepszy. Naprawę świata zaczynać więc należy od siebie.
 
 
15 marca

 

Wołam do Ciebie, bo Ty mnie, Boże, wysłuchasz.
nakłoń ku mnie swe ucho, usłysz moje słowo.
Okaż przedziwne miłosierdzie Twoje,
Zbawco tych, którzy się chronią przed wrogiem pod Twoją prawicę.
Strzeż mnie jak źrenicy oka, 
ukryj mnie w cieniu Twych skrzydeł.
A ja w sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze,
ze snu powstając nasycę się Twoim widokiem.
Ps 17, 6-8.15
 
   W Psalmie 17 sprawiedliwy wobec ataku występnych zanosi skargę do Boga: wołam do Ciebie! Może jest to skarga, jaką zanosił Dawid, kiedy był prześladowany przez króla Saula. Dawid służył na dworze królewskim, jednak został zmuszony do ucieczki i schronienia się w górach wraz ze swymi przyjaciółmi. Król Saul pragnie zabić Dawida, jednak ten nie traci ufności w Bożą pomoc i mówi do Pana: Wołam do Ciebie, bo Ty mnie wysłuchasz, nakłoń ku mnie swe ucho, usłysz moje słowo. Jest więc pewny w chwili tej próby, że będzie wysłuchany, wiedząc że jest prawy i bez winy. Mamy w tym psalmie jakże ludzkie pojęcie Boga, który ma ucho i oko, by widzieć modlącego się i jego sytuację i słyszeć jego pełne nadziei wołanie. Jego prośbę, by chroniła go prawica Boga i ukrywała przed realnym niebezpieczeństwem w cieniu Jego skrzydeł. Psalmy w tak obrazowy sposób przybliżają nam troskę Boga o zawierzającego Jemu człowieka. W końcowym wierszu przebija przekonanie psalmisty o wiernej miłości i sprawiedliwości Pana. W rozumieniu biblijnym sprawiedliwość jest poddana miłosierdziu i rozumiana jako przychodzenie z pomocą ubogim i pokrzywdzonym oraz rehabilitacja nawróconego grzesznika.
 
 
16 marca

 

W proch powalona jest moja dusza, Panie,
przywróć mi życie według Twego słowa.
Wyjawiłem Ci moje drogi, a Tyś mnie wysłuchał,
naucz mnie swoich ustaw.
Pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań,
abym rozważał Twoje cuda.
Ze zgryzoty płacze moja dusza,
podźwignij mnie, jak obiecałeś.
Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa,
obdarz mnie łaską Twojego Prawa.
Wybrałem drogę prawdy,
pragnąc Twych wyroków.
Lgnę do Twoich napomnień,
nie daj mi okryć się wstydem.
Pobiegnę drogą Twych przykazań,
gdy szeroko otworzysz me serce.
Ps 119, 25-32
 
   Bóg to ten, który przywraca nam siły, kiedy czujemy się powaleni. Trudne doświadczenie może rodzić w nas pytanie dlaczego to zło nas spotyka, czy Pan nie zapomniał o nas, może przysnął lub schował się. Jest to jednak moment oczyszczenia naszej wiary, naszego zawierzenia, moment próby, który przychodzi kiedyś na każdego z nas. Księga Mądrości Syracha mówi obrazowo: Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały! Bo w ogniu doświadcza się złoto, a ludzi miłych Bogu – w piecu utrapienia (Syr 2, 4-5). Każda ze strof psalmu ma dwie części – w jednej części skargę i jakby wątpienie, a w drugiej odpowiedź nadziei. Opisana jest nie tyle wiara, że Bóg jest, lecz droga zawierzenia Jemu także wtedy, gdy ze zgryzotą kierujemy do Boga zdecydowane błagania: przywróć mi życie, naucz mnie Twoich ustaw, pozwól mi zrozumieć drogę Twych przykazań, podźwignij mnie, obdarz mnie łaską, otwórz moje serce, nie daj mi okryć się wstydem, powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa. Psalmista wyraża swoje braki, którym tylko Pan i Zbawca może zaradzić przy całej jego dobrej woli, i mówi: Pobiegnę drogą Twych przykazań, wybrałem drogę prawdy. Jest w tej modlitwie głęboki realizm i potrzeba rozumnego rozeznania, potrzeba duchowej walki przy uznaniu wymagających przykazań Pana. Te przykazania Pana są pojmowane jednak jako wzbogacająca łaska, a nie jako niewola. Z tymi słowami psalmu współbrzmi nauczanie św. Pawła: „Bo ku wolności wyzwolił nas Chrystus” (Ga 5,1).
 
 
17 marca

 

Za sprawiedliwość moją Pan mnie wynagrodził,
odpłacił mi według czystości rąk moich.
Odpłacił mi Pan według mej sprawiedliwości,
według czystości rąk moich przed Jego oczyma.
Miłość masz dla miłującego,
ze sprawiedliwym postępujesz sprawiedliwie,
czystemu swą czystość ukazujesz,
wobec przebiegłego jesteś przebiegły.
Albowiem Ty wybawiasz naród pokorny,
a oczy wyniosłych poniżasz.
Ty, Panie, zapalasz moją pochodnię,
Boże mój, rozświetlasz moje ciemności.
Ps 18, 21.25-29 
 
   „Jezu, Tyś jest światłością mej duszy – niech moja własna ciemność nie przemawia do mnie już”. Tymi słowami modlił się Święty Augustyn przygnieciony śmiercią swoich bliskich, a mogą być one pomocne nam w chwilach prób i zmagań. Psalm 18 ukazuje Boga jako światłość dla naszego życia, jako Tego, który rozświetla nasze ciemności i zapala naszą pochodnię. Myśl ta warta jest przypominania, kiedy ogarnia nas nasza własna ciemność,  by wyjść do Bożego światła.
 
 
18 marca

 

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy. 
Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne,
Cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze,
słodsze od miodu płynącego z plastra.
Zważa na nie Twój sługa
i nagrodę otrzyma za ich przestrzeganie.
Kto jednak widzi swoje błędy?
Oczyść mnie z błędów, przede mną ukrytych.
Także od pychy broń swojego sługę,
by nie panowała nade mną.
Wtedy będę bez skazy 
i wolny od wielkiego występku.
Niech znajdą uznanie przed Tobą
słowa ust moich i myśli mego serca,
Panie, moja opoko i mój Zbawicielu.
Ps 19, 8-15
 
   W obiegowych opiniach może skłonni jesteśmy uważać, że Prawo Pańskie nam ciąży i wielu rzeczy nam zakazuje – jest postrzegane negatywnie. Tymczasem Psalm 19 stwierdza, że nakazy Pana radują serce, jaśnieją i olśniewają, są cenniejsze niż złoto najczystsze i słodkie jak miód. Jest to spojrzenie pozytywne. Takie spojrzenie ma też w swoich listach św. Paweł, który mówi, że do dobrych czynów zachęca nas nie lęk przed karą ze strony Boga, lecz wdzięczność za Jego dobroć z jaką nas prowadzi do zbawienia. Oczyść mnie z błędów przede mną ukrytych – prosi psalmista Boga, którego widzi jako Opokę i Zbawiciela. 
 
 
19 marca

 

Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i w cieniu Wszechmocnego mieszka,
Mówi do Pana: „Tyś moją ucieczką i twierdzą
Boże mój, któremu ufam”.
Bo On sam Cię wyzwoli z sideł myśliwego 
i od słowa niosącego zgubę.
Okryje cię swoimi piórami,
pod Jego skrzydła się schronisz;
wierność Jego jest puklerzem i tarczą.
Nie ulękniesz się strachu nocnego,
ani strzały za dnia lecącej,
ani zarazy skradającej się w mroku,
ani moru niszczącego w południe.
Bo Pan jest twoją ucieczką,
za obrońcę wziąłeś Najwyższego.
„Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie,
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham
i będę z nim w utrapieniu,
wyzwolę go i sławą obdarzę.
Nasycę go długim życiem
i ukażę mu moje zbawienie.”
Ps 91, 1-6.9.14-16
 
   Psalm 91 jest osnową dobrze znanej w Polsce pieśni „Kto się w opiekę”. Bóg wychwalany jest w nim z wielkim kunsztem poetyckim. Opieka Boża nad każdym z nas jest wyrażona opisem wziętym z przyrody i z życia. Bóg jest jak twierdza, do której można się schronić, wyzwala z zastawionych sideł, jest jak skrzydła, pod które można się schronić, jak puklerz i tarcza w walce z wrogiem, jest ochroną przed strzałą wroga, ochroną przed zarazą i chorobą. Te cechy opisujące Boga wzięte są z okresu walk ludu Izraela o wolność, która często była zagrożona ze strony potężnych militarnie sąsiadów. W drugiej części psalmu zawarta jest zachęta przylgnięcia do Boga, wzywania Go w potrzebie i utrapieniu, oraz obietnica spełnienia naszych błagań i zapewnienie o zbawieniu. W Starym Testamencie długie życie było znakiem błogosławieństwa Bożego: Nasycę go długim życiem i ukażę mu moje zbawienie.
 
 
20 marca

 

Z całego serca wołam, wysłuchaj mnie, Panie,
zachować chcę Twoje ustawy.
Wołam do Ciebie, a ty mnie wybaw,
będę strzegł Twoich napomnień.
Przychodzę o świcie i wołam,
pokładam ufność w Twoich słowach.
Budzą się moje oczy jeszcze przed świtem,
aby rozważać Twoje słowo.
W dobroci swej, Panie, słuchaj głosu mego
i daj mi życie zgodne z Twoim przykazaniem.
Zbliżają się niegodziwi moi prześladowcy, 
dalecy są oni od Twojego Prawa.
Jesteś blisko, Panie,
i wszystkie Twe przykazania są prawdą.
Od dawna wiem z Twoich napomnień, 
że ustaliłeś je na wieki.
Ps 119, 145-152
 
   Psalm 119 opiewa Torę – Prawo Pańskie przekazane ludowi Izraela przez Mojżesza. Hebrajskie słowo Tora ma szereg znaczeń: prawo, słowo, świadectwo, dekret, porządek, przykazanie. Psalm ma charakter litanii o miłości do słowa Bożego. I tak jak ta miłość nie może mieć nigdy końca, tak nie mają końca słowa, które ją wyznają. Tora z jednej strony odsłania tajemnicę Boga, z drugiej strony jest moralnym drogowskazem dla życia człowieka wierzącego. W strofie XIX widzimy człowieka modlącego się, który wie, że Pan jest blisko i z ufnością rozpoczyna każdy dzień, nie lęka się zdradzieckich podstępów, ponieważ Pan jest z nim: jesteś blisko, Panie. Wyrażają to też inne psalmy np. Ps 34, 19: „Pan jest blisko skruszonych w sercu i wybawia złamanych na duchu.” Pan Jezus zapewnia nas: włos z waszej głowy nie spadnie, nie lękajcie się. Jan Paweł II wzywał: „Nie lękajcie się żyć dla miłości”, „Nie bój się – wypłyń na głębię. Jest przy Tobie Chrystus”. Codzienna modlitwa psalmami jest wielką pomocą w tym zadaniu.
 
 
21 marca

 

 
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
kogo miał bym się lękać? 
Usłysz, Panie, kiedy głośno wołam,
zmiłuj się nade mną i mnie wysłuchaj.
O Tobie mówi serce moje:
„Szukaj Jego oblicza!”
Będę szukał oblicza Twego, Panie.
Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy,
nie odtrącaj w gniewie Twego sługi.
Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj
i nie opuszczaj mnie, Boże, mój Zbawco.
Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka,
to jednak Pan mnie przygarnie.
Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.
Ps 27, 1.7-10.13-14
 
   Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać?  Psalm 27 jest ufną i głęboką modlitwą skierowaną w potrzebie ku Bogu – Zbawcy. Autor woła obrazowo: usłysz Panie, kiedy głośno wołam, zmiłuj się nade mną, wysłuchaj mnie, nie zakrywaj swojej twarzy, nie opuszczaj mnie, nie odrzucaj mnie. W drugiej części psalmista wyraża swoją wiarę i nadzieję pełnym siły zwrotem: Pan mnie przygarnie nawet wtedy, gdy zawiodą mnie ojciec i matka. Bóg sprawi, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących, podobnie jak w innych psalmach (Ps 23).
 
 
22 marca

 

W ucisku wzywałem Pana,
Pan mnie wysłuchał i na wolność wyprowadził.
Niczego się nie boję, bo Pan jest ze mną,
cóż może uczynić mi człowiek?
Pan jest ze mną, mój wspomożyciel,
z góry będę spoglądał na moich wrogów. 
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w człowieku.
Lepiej się uciekać do Pana,
niż pokładać ufność w książętach. 
Abym upadł, uderzono mnie i pchnięto,
lecz Pan mnie podtrzymał.
Pan moją mocą i pieśnią,
On stał się moim Zbawcą.
Oto dzień, który Pan uczynił,
radujmy się nim i weselmy.
Jesteś moim Bogiem, podziękować chcę Tobie,
Boże mój, pragnę wielbić Ciebie.
Wysławiajcie Pana, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Ps 118, 5-9.13-14.24.28-29
 
   Psalm 118 był śpiewany w procesji idącej do świątyni w Jerozolimie podczas uroczystych obchodów Paschy. Psalm ten odczytywany był przez Ojców Kościoła jako odnoszący się do Chrystusa, a zarazem do każdego z nas. My, szczególnie w ucisku, wzywamy Pana, aby nas na wolność wyprowadził. Słowa: „uderzono mnie i pchnięto, abym upadł” można odnieść do Chrystusa niosącego krzyż, którego uderzono i pchnięto, i upadł trzykrotnie w drodze ku Kalwarii. Jednak przez swoją mękę i śmierć na krzyżu, zniesioną z cierpliwością i miłością nawet dla swoich oprawców, zbawił nas wszystkich. Przez swoje zmartwychwstanie stał się kamieniem węgielnym i głową Kościoła, który założył, i przez który tak wiele dobra dzieje się od dwu tysięcy lat, przede wszystkim wszelka służba człowiekowi. Ten fakt zwycięstwa Chrystusa jest źródłem radości dla wierzących w Niego: Oto jest dzień, który dał nam Pan, radujmy się i weselmy się w nim. Za to dzieło zbawienia wychwalamy Pana, bo jest dobry, a Jego łaska trwa na wieki. Radość Pana jest naszą mocą.
 
 
23 marca

 

Niech Pan cię wysłucha w dniu utrapienia,
niech ciebie chroni imię Boga Jakuba.
Niech tobie ześle pomoc ze świątyni
i niech cię wspiera z Syjonu.
Niech ci udzieli czego w sercu pragniesz
i każdy twój zamysł wypełni.
Będziemy się cieszyć z twego ocalenia
i w imię naszego Boga podniesiemy sztandary.
Niech Pan spełni wszystkie twoje prośby.
Wiem teraz, że Pan wybawi swego pomazańca.
Odpowiada mu ze świętych swych niebios
zbawczymi czynami swojej prawicy.
Jedni ufają rydwanom, inni ufają koniom,
a naszą siłą jest imię Boga, naszego Pana.
Tamci zachwiali się i upadli, 
a my stoimy i trwamy.
Panie, ocal króla, 
a nas wysłuchaj w dniu, w którym Cię wzywamy.
Ps 20, 2-3.5-10
 
   Król Dawid rozpoczął budowę świątyni w Jerozolimie na Górze Syjon, jako miejsca modlitwy do Boga żywego i spoczynku dla Arki, chroniącej tablice Dekalogu. Budowę świątyni ukończył król Salomon i odtąd stała się ona centrum modlitwy, w którym obchodzono większe uroczystości związane z życiem religijnym Żydów, głównie Paschy. Świątynia ta jest główną budowlą miasta pokoju – Jerozolimy. Dawid wyraża swoje doświadczenie siły Boga i oświadcza uroczyście, że siłą Izraela nie jest armia wyposażona w rydwany i konnicę, lecz jest nią imię Boga, Pana naszego. W imię tego Boga Dawid jako młodzieniec pokonał Goliata i ocalił Izraelitów od napastujących ich Filistynów. A jako król Izraela zjednoczył dwanaście pokoleń Izraela w jeden organizm narodowy i religijny. Za to dzieło wychwala Boga, któremu zawdzięcza wszystkie te zwycięstwa. Nie przypisuje wszystkich tych dzieł sobie, tylko pomocy Pana: naszą siłą jest imię Boga, naszego Pana. A przedtem na wzór faraonów sprawił swojej armii rydwany i sromotnie przegrał. Zwyciężył jednak wtedy, gdy zaufał Bogu i Jego pomocy.
 
 
24 marca

 

Nie oburzaj się widząc źle czyniących,
i nie zazdrość niepoprawnym,
bo zwiędną prędko jak trawa,
obumrą jak świeża zieleń.
Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre,
a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
Raduj się w Panu,
a On spełni pragnienia twego serca.
Powierz Panu swą drogę,
zaufaj Mu, a On sam będzie działał.
On sam sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło
a prawość twoja jak blask południa.
Spokojny bądź wobec Pana i Jemu zaufaj.
Porzuć zapalczywość i przestań się gniewać,
nie oburzaj się, gdyż to prowadzi do złego.
Wyginą bowiem złoczyńcy,
a ufający Panu posiądą ziemię.
Jeszcze chwila, a nie będzie przestępcy,
spojrzysz na jego miejsce i już go nie znajdziesz.
Pokorni natomiast posiądą ziemię
i będą się rozkoszować wielkim pokojem.
Ps 37, 1-7a.8-11
 
   Życie nasze upływa wśród różnych ludzi zarówno dobrych, jak i „źle czyniących” i „niepoprawnych”. Jak zachować się w tych sytuacjach? Psalm daje nam kilka trafnych rad: nie zazdrościć, mieć ufność w Panu i być spokojnym, czynić dobro, by zło dobrem zwyciężać, radować się w Panu, powierzyć Panu wszystkie swoje sprawy, a On sam będzie działał, porzucić zapalczywość, nie gniewać się na bliźnich. Prawe postępowanie sprawi, że będziemy rozkoszować się pokojem. Psalmista wierzy głęboko, że Pan nie pozostawia nas samotnie i pragnie nas wspierać, oczekuje jednak naszego zawierzenia Mu. W Starym Testamencie zadośćuczynienia za dobre życie, a kary za złe czyny oczekiwano już tu na ziemi.  Wiele jest przykładów w różnych księgach mówiących o tym, że dobro i Bóg ostatecznie zwyciężają. Jednak ludzi miłych Bogu doświadcza On „w piecu utrapienia”,  a cierpienie w ich życiu spełnia rolę pozytywną, oczyszczającą wiarę. 
 
 
25 marca

 

Jeżeli domu Pan nie zbuduje,
na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą.
Jeżeli miasta Pan nie strzeże,
daremnie czuwają straże.
Daremne jest wasze wstawanie przed świtem
i przesiadywanie do późna w nocy.
Chleb spożywacie zapracowany ciężko,
a Pan i we śnie darzy swych umiłowanych.
Oto synowie są darem Pańskim,
a owoc łona nagrodą.
Jak strzały w ręku wojownika
tak synowie zrodzeni w młodości.
Szczęśliwy człowiek,
który napełnił nimi swój kołczan.
Nie zawstydzi się, gdy będzie się spierał
ze swymi nieprzyjaciółmi w sądzie.
Ps 127
 
   Psalm 127 jest pieśnią pochwalną sławiącą opatrznościowe, choć nie zawsze dla nas dobrze widoczne, działanie Boga. Chrystus powie krótko: „Beze mnie nic uczynić nie możecie” (J 15, 5). Bóg jest tym, który działa, jest Budowniczym, buduje swoją łaską, a człowiek może być jej „przewodem”. Psalmista zdaje sobie sprawę, że wszystko jest łaską Bożą: nasze życie, nasze możliwości budowania domu, rodziny, nasza praca, zapewnienie chleba codziennego – wszystko to są dary Pańskie. O ile opierać się będziemy na Panu, będziemy szczęśliwi, nie zawstydzimy się swojego życia i nie zostaniemy pokonani przez nieprzyjaciół. Wiara jest nam wielką pomocą i siłą w codziennym naszym dniu.
 
 
26 marca

 

Do Ciebie wołam, Panie, pośpiesz mi z pomocą,
usłysz mój głos, gdy wołam do Ciebie.
Niech moja modlitwa wznosi się przed Tobą jak kadzidło,
a podniesione moje ręce jak ofiara wieczorna.
Postaw, Panie, straż przy moich ustach
i wartę przy bramie warg moich.
Nie skłaniaj mego serca do złego słowa,
do popełniania niegodziwych czynów.
Bym nigdy z ludźmi, którzy nieprawość czynią,
nie jadał ich potraw wybornych.
Do Ciebie bowiem, Panie, zwracam moje oczy, 
do Ciebie się uciekam, nie gub mojej duszy. 
Strzeż mnie od sidła, które zastawili na mnie,
i od pułapek złoczyńców.
Ps 141, 1-4.8-9
 
   Modlitwa w Psalmie 141 jest wołaniem wiernego do Boga, by pospieszył mu z pomocą, która jest mu bardzo potrzebna. Jego modlitwa wznosi się do Boga na wzór dymu kadzidła, które unosi się łagodnie ku niebu, tworząc rozmaite wzory. Podnosi także ręce, co oznacza, że modli się całym sobą – umysłem, sercem i ciałem. W drugiej części prosi Pana, by pomagał mu być wiernym przykazaniom, by nie mówił źle językiem i wargami, nie pełnił złych czynów, nie szukał towarzystwa ludzi źle czyniących. Błaga też, by ustrzegł go Pan od „pułapek złoczyńców”, które na niego zastawiają. Do Boga ucieka się, by nie zgubić swej duszy.
 
 
27 marca

 

Głośno wołam do Pana, 
głośno Pana błagam.
Żal mój przed Nim wylewam, 
wyjawiam przed Nim swą udrękę.
Gdy duch mój we mnie omdlewa, 
Ty znasz moją drogę.
Na ścieżce, po której kroczę, 
ukryli na mnie sidła.
Oglądam się w prawo i patrzę, 
lecz nikt się nie troszczy o mnie.
Nie ma dla mnie ucieczki, 
nie ma nikogo, kto by dbał o me życie.
Do Ciebie wołam, Panie,
mówię: „Tyś moją ucieczką,
działem moim w krainie żyjących.
Usłysz moje wołanie, 
bo jestem bardzo słaby.
Wybaw mnie od prześladowców, 
gdyż są ode mnie mocniejsi.
Wyprowadź mnie z więzienia, 
bym dziękował Twojemu imieniu.
Otoczą mnie sprawiedliwi, 
gdy okażesz mi dobroć.”
Ps 142
 
   Psalm 142 kontynuuje temat zagrożenia przez wrogów omawiany w poprzednim Psalmie 141. Uczucia modlącego się oscylują między trwogą a zaufaniem Bogu. Nie znajduje on wsparcia wśród otaczających go ludzi. Psalm ten przypomina modlitwę Jezusa w Ogrójcu, proces Chrystusa przed Jego męką w Wielki Piątek i konanie na krzyżu: Oglądam się w prawo i patrzę, lecz nikt się nie troszczy o mnie, nie ma dla mnie ucieczki, nie ma nikogo, kto by dbał o moje życie. W swej męce i śmierci Chrystus jest całkowicie osamotniony. Uczniowie z lękiem pouciekali i jest On otoczony prześladowcami aż do śmierci na krzyżu. O Jego męce mówi Psalm 22 i Księga Izajasza. Ostatecznie jednak Chrystus zwycięża w zmartwychwstaniu i tworzy Kościół, który kontynuuje Jego dzieło zbawienia.
 
 
28 marca

 

Niech wołanie moje dojdzie do Ciebie, Panie,
daj mi zrozumienie przez swoje słowo.
Niech dojdzie do Ciebie moja modlitwa,
wyzwól mnie według Twego słowa.
Niech moje wargi rozbrzmiewają hymnem,
bo mnie nauczasz Twych ustaw.
Niechaj mój język opiewa Twoje słowo,
bo wszystkie Twe przykazania są sprawiedliwe.
Niech Twoja ręka będzie mi pomocą,
bo wybrałem Twe postanowienia.
Pragnę Twojej pomocy, Panie,
a Prawo Twoje jest moją rozkoszą.
Niech żyje moja dusza i niech Ciebie chwali,
niech mnie wspierają Twoje wyroki.
Ps 119, 169-175 
 
   Kolejna część Psalmu 119 jest dialogiem wierzącego z Bogiem. Wierzący kieruje do Pana swoje wołanie prosząc o wyzwolenie, które Bóg obiecał. Wierzy on w moc modlitwy, więc śpiewa hymn. Żydzi wyrażali swoją wiarę nie definicjami, tylko przykładami z życia. Mówią więc słowa tego psalmu do Boga: mój język opiewa Twoje słowo, niech Twoja ręka będzie mi pomocą, prawo Twoje jest moją rozkoszą. Dla modlącego się żyda, czy teraz też dla chrześcijanina Prawo – Tora i modlitwa jest pomocą, a nie uciążliwością, a wysławianie Pana podtrzymuje życie i wspiera duszę!
 
 
29 marca

 

Bóg wstaje i rozpraszają się Jego wrogowie.
A sprawiedliwi cieszą się i weselą przed Bogiem, 
i rozkoszują radością.
Śpiewajcie Bogu, grajcie Jego imieniu,
równajcie drogę przed Tym, który dosiada obłoków,
cieszcie się Panem, przed Nim się weselcie.
Ojcem dla sierot i wdów opiekunem
jest Bóg w swym świętym mieszkaniu.
Bóg dom gotuje dla opuszczonych,
jeńców prowadzi ku lepszemu życiu,
tylko oporni zostają na zeschłej ziemi. 
Pan przez wszystkie dni niech będzie błogosławiony,
Bóg, który nas dźwiga co dzień, zbawienie nasze!
Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala,
Pan ratuje nas od śmierci.
On sam swojemu ludowi daje potęgę i siłę.
Niech będzie Bóg błogosławiony!
Ps 68, 2a.4-7.20-21.36b
 
   Bóg jest pełnym miłości i wierności opiekunem i źródłem radości i wesela dla sprawiedliwych. Dla autora psalmu nie ulega wątpliwości, że Pan prowadzi wierzących i powoduje oczywiste skutki: rozprasza wrogów, jest ojcem dla sierot, opiekunem wdów, dom przygotowuje dla opuszczonych, jeńców prowadzi ku lepszemu życiu, On dźwiga nas co dzień, On wyzwala i ratuje od śmierci, On swojemu ludowi daje siłę. Psalmista wylicza te liczne działania Boga, który z pozoru jest niewidoczny i ukryty, faktycznie jednak działa nieustannie, prowadzi losy ludzkie ku zbawieniu. Psalm wysławia Boga, jest On szczególnie wrażliwy na los tych, których spotyka cierpienie zadawane przez możnych, pysznych i aroganckich. Kończy się więc psalm słowami uwielbienia: Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala. Niech będzie Bóg błogosławiony!
 
 
30 marca

 

Nad rzekami Babilonu siedzieliśmy
płacząc na wspomnienie Syjonu.
Na topolach tamtej krainy
zawiesiliśmy nasz harfy.
Bo ci, którzy nas uprowadzili,
żądali od nas pieśni.
Nasi gnębiciele żądali pieśni radosnej:
„Zaśpiewajcie nam którąś z pieśni syjońskich”.
Jakże możemy śpiewać pieśń Pańską 
w obcej krainie?
Jeruzalem, jeżeli zapomnę o tobie,
niech uschnie moja prawica.
Niech mi język przyschnie do gardła,
jeżeli nie będę pamiętał o tobie,
jeżeli nie wyniosę Jeruzalem 
ponad wszelką radość swoją.
Ps 137
 
   Tekst psalmu nawiązuje do zniszczenia Jerozolimy przez wojska babilońskie w roku 586 p.n.e. Żydzi zostali uprowadzeni do niewoli i płaczą w kraju niewoli na wspomnienie Syjonu i świątyni, do której przedtem wędrowali z radosnym śpiewem, by się modlić do Pana. Kiedy ich gnębiciele w Babilonie żądali, aby im śpiewali radosne pieśni, odmówili śpiewu. Choć czas niewoli ukazany jest w psalmie z nostalgią, był to jednak czas dojrzewania wiary w Jedynego Pana nieba i ziemi. Izraelici zaczynają lepiej rozumieć, co znaczy serce słuchające i kochające Pana, a więc religijność nie tyle formalna i rytualna, co szczera. Po 50 latach niewoli, wygnańcy z radością powrócą do Palestyny, odbudują świątynię i Jerozolimę, umocnią wiarę w Boga żywego, Stwórcę i Zbawiciela, a radość znowu do nich zawita. Jerozolima jest też symbolem duchowej jedności chrześcijan, do której zmierzają wyznawcy Chrystusa. Objęci dążeniem do niej są też ci, którzy nie znają jeszcze ani Boga, ani Chrystusa – to aktualnie znacznie więcej niż dwie trzecie ludzkości i dla nich prosimy, by zostali dotknięci Jego miłością. Wspomina o tych ludach kilka psalmów (Ps 47, 87 i  96).
 
 
31 marca

 

Będę Cię wielbił, Panie mój i Królu
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Każdego dnia będę błogosławił Ciebie
i na wieki wysławiał Twoje imię.
Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały,
a wielkość jego niezgłębiona.
Pokolenie pokoleniu głosi Twoje dzieła
i zwiastuje Twe potężne czyny.
Głoszą wspaniałą chwałę Twego majestatu
i rozpowiadają Twoje cuda.
Mówią o potędze Twoich dzieł wspaniałych
i głoszą wielkość Twoją.
Przekazują pamięć o wielkiej Twej dobroci
i cieszą się Twą sprawiedliwością.
Pan jest łagodny i miłosierny,
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi wyznawcy. 
Niech mówią o chwale Twojego królestwa 
i niech głoszą Twoją potęgę.
Aby synom ludzkim oznajmić potęgę Twoją 
i wspaniałość chwały Twojego królestwa. 
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie. 
Pan jest wierny we wszystkich swoich słowach
i we wszystkich swoich dziełach święty. 
Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają, 
i podnosi wszystkich zgnębionych.
Oczy wszystkich zwracają się ku Tobie,
a Ty ich karmisz we właściwym czasie.
Ty otwierasz swą rękę
i karmisz do syta wszystko, co żyje.
Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach. 
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają,
wszystkich wzywających Go szczerze.
Spełnia wolę tych, którzy cześć Mu oddają, 
usłyszy ich wołanie i przyjdzie im z pomocą. 
Pan strzeże wszystkich, którzy Go miłują, 
lecz zniszczy wszystkich występnych. 
Niech usta moje głoszą chwałę Pana,
a wszystko, co żyje, niech wielbi Jego święte Imię 
zawsze i na wieki.
Ps 145
 
   Psalm 145 to radosny hymn, oddający chwałę Panu, który jest pełen miłości i dobroci, bo: Pan jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. Jest to pieśń „alfabetyczna” – zawiera dwadzieścia dwa wiersze zaczynające się od kolejnych liter alfabetu hebrajskiego od „alef” do „tau”, czyli od „a” do „z”. Psalm sławi Pana jako Króla, a zarazem jest On wzorem dla sprawujących władzę: Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Bóg realizuje swój zbawczy plan i pragnie uczestniczyć w ludzkich dziejach i urzeczywistnić zamysł harmonii i pokoju. Psalmista przemawia także w imieniu nas wszystkich i sławi zbawcze dzieła Pana takie jak: czyny potężne i cuda, sprawiedliwość, łagodność, miłosierdzie, łaskawość i dobroć. Jesteśmy powierzeni potężnemu i miłosiernemu Bogu, który prowadzi nas ku swojemu Królestwu, a jest on nieskory do gniewu i bardzo łaskawy, jak oznajmił to Mojżeszowi na Synaju: „Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i łagodny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność” (Wj 34, 6). Bóg ukazany jest za pomocą obrazu szczodrego króla, który: własną ręką rozdaje pokarm i karmi wszystkich we właściwym czasie i do syta. Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały. Niech usta nasze głoszą chwałę Pana i niech wielbią Jego święte Imię zawsze i na wieki.  Psalm ten jest bardzo mistyczny,
szczególnie w słowach: Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze.
   Święty Jan Apostoł w swoim liście mówi: „Deus Caritas est – Bóg jest miłością” (1J 4, 8.16). „Kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim”. Jesteśmy wezwani do wdzięczności wobec Boga za wszelkie dobro: „Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo Jego łaska trwa na wieki” (Ps 118, 1).